Antarktyda - odległa, tajemnicza i niedostępna. Ale piękna . Niezwykle piękna. Zachwycająca nieskazitelną bielą pływających gór lodowych nad którymi unosi się delikatna, muślinowa
poświata błękitu, pomieszanego z odcieniem szmaragdu. Emanuje spokojem i ciszą.
Ciszą, która jest muzyką.
Muzyką, dla strapionych dusz. Przynoszącą ukojenie, wyciszenie emocji i spokój. To niebywałe wrażenie. Niezwykle trudne do opowiedzenia komuś kto nie miał szczęścia postawić
nogi na tym czarownym obszarze
Ziemi